I Ns 223/23 - zarządzenie, postanowienie, uzasadnienie Sąd Rejonowy w Brzegu z 2023-09-19
Sygn. akt I Ns 223/23
POSTANOWIENIE
Dnia 19 września 2023 roku
Sąd Rejonowy w Brzegu Wydział I Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: sędzia Daria Kowalczyk
Protokolant: sekr. sąd. Kamila Kusa
po rozpoznaniu w dniu 12 września 2023 roku w Brzegu
na rozprawie
sprawy z wniosku M. S.
z udziałem E. K.
o stwierdzenie nabycia spadku
p o s t a n a w i a
1. stwierdzić, że spadek po A. I., zmarłej w dniu 29.05.2020 r. w T., której ostatnim miejscem zwykłego pobytu był T., na podstawie testamentu własnoręcznego z dnia 02.02.2010 r. nabyła córka M. S. (c. J. i A.) w całości z dobrodziejstwem inwentarza,
2. zasądzić od uczestniczki postępowania na rzecz wnioskodawczyni kwotę 737 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów postępowania, w tym kwotę 720 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego,
3. nakazać uczestniczce postępowania E. K. uiścić na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Brzegu kwotę 15,25 zł tytułem zwrotu wydatków poniesionych w sprawie tymczasowo ze środków budżetowych Skarbu Państwa.
--na oryginale właściwy podpis--
Sygn. akt I Ns 223/23
UZASADNIENIE
Wnioskiem z dnia 17.05.2023 r. M. S. wystąpiła o stwierdzenie nabycia spadku po A. I., zmarłej w dniu 29.05.2020 r. w T., której ostatnim miejscem zwykłego pobytu był T.. W uzasadnieniu wniosku podała, że spadkodawczyni w chwili śmierci była wdową, a do kręgu jej ustawowych spadkobierców należą jej dwie córki – wnioskodawczyni oraz uczestniczka postępowania E. K.. Wnioskodawczyni wskazała, A. I. pozostawiła testament własnoręczny, na mocy którego do całości spadku powołała wnioskodawczynię, zaś uczestniczkę postępowania wydziedziczyła, gdyż nie interesowała się losem podupadającej na zdrowiu matki.
W odpowiedzi na wniosek uczestniczka postępowania E. K. zakwestionowała ważność testamentu przedłożonego w sprawie i wniosła o stwierdzenie, że spadek po A. I. nabyły na mocy ustawy obie córki spadkodawczyni, a także zasądzenie od wnioskodawczyni na rzecz uczestniczki kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. W uzasadnieniu uczestniczka podniosła, że w chwili sporządzania testamentu spadkodawczyni znajdowała się w stanie wyłączającym świadome lub swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli, bowiem A. I. zawsze pozostawała pod ogromnym wpływem M. S., wykonywała jej polecenia i liczyła się z jej zdaniem, zaś dodatkowo pogłębiająca się u spadkodawczyni demencja uczyniła z niej w tym czasie niesamodzielną życiowo osobę. Zdaniem uczestniczki, przedłożony w sprawie testament nie został sporządzony samodzielnie przez A. I.. Ponadto uczestniczka wskazała, że jej relacje z matką były bardzo dobre, dzwoniła do matki przynajmniej raz w tygodniu, interesowała się nią, dwa razy w miesiącu dochodziło do wzajemnych wizyt. Rodzina obchodziła wspólnie święta i inne uroczystości, a w relacjach tych uczestniczyła również M. S.. Sytuacja uległa zmianie w 2008 roku, kiedy doszło do awantury w domu zamieszkiwanym przez A. I. wraz z M. S. i jej rodziną w T.. Uczestniczka podała, że wówczas w wyniku szamotaniny z rąk syna M. S. ucierpiała A. I., która pomoc i opiekę znalazła w domu drugiej córki – E. K.. Po kolejnej awanturze A. I. przebywała w domu uczestniczki przez tydzień. Na tym tle doszło do konfliktu pomiędzy uczestniczkami i relacje pomiędzy nimi uległy rozluźnieniu. Uczestniczka wskazała nadto, że przed wszczęciem niniejszego postępowania nie miała wiedzy na temat sporządzenia przez jej matkę testamentu, nigdy go nie widziała, ani nikt o nim nie wspominał. W dacie jego sporządzenia spadkodawczyni pozostawała już pod wpływem wnioskodawczyni, zaś E. K. sama walczyła o swoje zdrowie, jednocześnie zajmując się niepełnosprawnym synem, a ostatecznie tracąc męża.
W piśmie z dnia 06.07.2023 r. wnioskodawczyni podtrzymała swoje stanowisko w sprawie i wniosła o zasądzenie na jej rzecz od uczestniczki kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Odnosząc się do twierdzeń uczestniczki podniesionych w odpowiedzi na wniosek wskazała, że nie polegają one na prawdzie, a stanowisko uczestniczki wynika wyłącznie z jej niezadowolenia z powodu wydziedziczenia jej w testamencie. Zdaniem wnioskodawczyni, wskazane w testamencie okoliczności uzasadniające wydziedziczenie były prawdziwe. Wnioskodawczyni oświadczyła, że przedłożony w sprawie testament sporządzony został w dniu 02.02.2010 r. przez spadkodawczynię samodzielnie i własnoręcznie, bez udziału i wiedzy wnioskodawczyni, która znalazła przedmiotowy testament w czerwcu 2022 roku, podczas przygotowywania wraz z mężem dokumentów niezbędnych do przejścia od lipca 2022 roku przez męża wnioskodawczyni na emeryturę. Za całkowicie bezzasadne wnioskodawczyni uznała twierdzenia uczestniczki, iż spadkodawczyni wykonywała jej polecenia i pozostawała pod jej ogromnym wpływem. Wskazała, że spadkodawczyni miała swoje środowisko i koleżanki, z którymi dużo rozmawiała i spędzała często czas. Ponadto miała do czynienia ze sprawami spadkowymi w przeszłości, bowiem była uczestniczką postępowania o stwierdzenie nabycia spadku po swoich rodzicach oraz po bracie, w związku z czym miała wiedzę na temat spraw spadkowych. Wnioskodawczyni podniosła, że w dacie sporządzenia testamentu spadkodawczyni nie była osobą nieporadną z pogłębiającą się demencją. A. I. miała wówczas (...) lat i była w pełni świadomą i sprawną fizycznie osobą, nie miała objawów choroby (...), która rozpoznana została w 2013 roku. Przed 2013 rokiem spadkodawczyni samodzielnie uczęszczała na wizyty do lekarza rodzinnego i nie wymagała pomocy wnioskodawczyni. Odnosząc się do relacji spadkodawczyni z córką E. K. wnioskodawczyni wskazała, że w latach 90-tych uczestniczka odwiedzała matkę wraz ze swoim mężem dwa razy do roku, później raz, a gdy spadkodawczyni odmówiła córce kolejnej pożyczki kontakty ustały. Zdaniem wnioskodawczyni, wcześniejsze wizyty uczestniczki u matki związane były z pieniędzmi i namawianiem spadkodawczyni do zaciągnięcia kolejnych pożyczek. Od momentu zachorowania przez A. I. na chorobę (...)w 2013 roku uczestniczka odwiedziła swoją matkę jedynie dwa razy i nie dzwoniła do niej nawet, by zapytać o stan jej zdrowia. Nie było przy tym możliwe, by uczestniczka odwiedzała matkę pod nieobecność i bez wiedzy wnioskodawczyni, bowiem w domu w T. mieszkały wówczas z A. I. 4 inne osoby: wnioskodawczyni, jej mąż i dwoje ich dzieci, przy czym mąż wnioskodawczyni pracował na dwie zmiany, w związku z czym był obecny w domu o różnych porach dnia. Żaden z domowników nie zaobserwował wizyt E. K. u matki o takiej częstotliwości, jak wskazała uczestniczka. Spadkodawczyni natomiast czekała na uczestniczkę postępowania i często narzekała, że córka o niej nie pamięta. A. I. spędziła u uczestniczki w tamtym okresie tylko jedną wigilię. Uczestniczka nie udzielała jej również pomocy i opieki po rozpoznaniu u spadkodawczyni choroby (...), zaś opiekę tą sprawowała wnioskodawczyni. Wnioskodawczyni odmiennie niż uczestniczka przedstawiła również przebieg incydentu z udziałem jej syna z 2008 roku.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Spadkodawczyni A. I. zmarła w dniu 29.05.2020 r. w T., jako wdowa, jej ostatnim miejscem zwykłego pobytu był T..
Do kręgu spadkobierców ustawowych A. I. należą jej dwie córki: M. S. i E. K. (córki J. i A.). Żaden ze spadkobierców nie został uznany za niegodnego dziedziczenia, nie złożył oświadczenia o odrzuceniu spadku ani nie zrzekł się dziedziczenia po A. I.. Nie było uprzednio prowadzone postępowanie spadkowe po A. I. i nie został sporządzony akt poświadczenia dziedziczenia. W skład spadku nie wchodziło przedsiębiorstwo objęte zarządem sukcesyjnym.
A. I. sporządziła ważny testament własnoręczny z dnia 02.02.2010 r., sporządzony w T., na mocy którego do dziedziczenia co do całości spadku powołała swoją córkę M. S. oraz wydziedziczyła córkę E. K.. Testament ten nie został odwołany. Spadkodawczyni nie sporządzała innych testamentów. Testament ten sporządzony został samodzielnie przez A. I., bez udziału i wpływu ze strony innych osób. M. S. ani jej rodzina nie byli obecni przy sporządzeniu tego testamentu i o tym fakcie nie wiedzieli aż do odnalezienia testamentu w czerwcu 2022 roku, podczas przeszukiwania dokumentów znajdujących się w domu w T., w związku z przygotowywaniem przez wnioskodawczynię wraz z jej mężem dokumentów niezbędnych do przejścia przez niego na emeryturę. M. S. zawiadomiła wówczas E. K. o znalezionym testamencie.
W dacie sporządzenia tego testamentu A. I. posiadała pełną zdolność do czynności prawnych oraz nie znajdowała się w stanie wyłączającym świadome lub swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli, podejmowała świadome i samodzielne decyzje, działała z dostatecznym rozeznaniem treści i znaczenia tej czynności prawnej. W okresie tym spadkodawczyni nie wymagała opieki w zakresie wykonywania podstawowych czynności życiowych, była sprawna fizycznie i intelektualnie. Mieszkała wspólnie z córką M. S., jej mężem i dwojgiem ich dzieci w domu w T.. Sporadycznie odwiedzała ją córka E. K. i jej mąż oraz ich córka A. Z.. E. K. i M. S. pozostawały w konflikcie od 2008 roku w związku z incydentem rodzinnym i odtąd spotykały się rzadko, ich relacje uległy wówczas pogorszeniu. E. K. nie posiadała prawa jazdy i na wizyty do matki z miejsca zamieszkania w C. wożona była samochodem przez swojego męża lub córkę. Pracowała zarobkowo, prowadząc gospodarstwo ogrodnicze, zajmowała się niepełnosprawnym synem, leczyła się z powodu arytmii, zaburzeń lękowych, nadczynności tarczycy, cierpiała na zawroty i bóle głowy, miała incydenty przemijającej niepamięci, bez zespołu neurologicznego. W dniu 11.06.2010 r. zmarł mąż E. J. K..
A. I. leczyła się w dacie sporządzenia testamentu z powodu nadciśnienia, hipercholesterolemii, schorzeń układu ruchu. Nie była w tym okresie leczona neurologicznie ani psychiatrycznie. W okresie od 15.09.2002r. do 24.09.2002 r. A. I. przebywała na Oddziale Neurologicznym (...) Centrum Medycznego w B. z powodu zawrotów głowy i zaburzeń równowagi. Nie rozpoznano wówczas u spadkodawczyni żadnych schorzeń neurologicznych, zalecono okresową kontrolę.
A. I. w 2010 roku odbywała samodzielnie wizyty u lekarza rodzinnego, spotykała się z członkami rodziny oraz ze znajomymi, z którymi porozumiewała się swobodnie, wypowiadała się logicznie, była samodzielna w zakresie wykonywania czynności życiowych, chodziła do sklepu, na cmentarz, na spacery, sama wracała do miejsca zamieszkania, nie miała problemów z orientacją w czasie i przestrzeni, nie wymagała pomocy ze strony innych osób.
Od początku 2013 roku u A. I. ujawniły się objawy choroby Alzheimera, która zdiagnozowana została w wyniku leczenia szpitalnego w okresie od 05.08.2013 r. do 14.08.2013 r. w (...) Publicznym Zespole Szpitali (...) w K.. Spadkodawczyni miała zaniki pamięci świeżej, nie rozpoznawała niektórych członków rodziny, zapominała, że przyjęła już leki lub spożyła posiłek oraz gdzie schowała pieniądze. W wyniku przeprowadzonych w 2013 roku badań stwierdzono u A. I. zaniki korowe i podkorowe umiarkowanego stopnia. Badana pozostawała w kontakcie słownym logicznym, utrudnionym chwilami z powodu zaburzeń pamięci świeżej, chętnie odpowiadała na pytania i rozumiała treść prostych poleceń. Trudność sprawiały jej zadania złożone. Prawidłowo podawała swój wiek i adres zamieszkania. Jej uwaga, orientacja w czasie i przestrzeni były zaburzone w stopniu umiarkowanym. Stwierdzono zachowane funkcje językowe z fluencją słowną poniżej normy. Zdiagnozowano zaburzenia w zakresie elementarnych funkcji poznawczych na poziomie progu otępienia typu alzheimerowskiego, stwierdzając, iż badana jest zdolna do wykonywania podstawowych czynności życia codziennego, a pomocy wymaga jedynie podczas wykonywania czynności złożonych. Diagnoza ta potwierdzona została następnie przez lekarza neurologa. Spadkodawczyni leczyła się w (...) spółka partnerska lekarzy w B..
W okresie od 17.09.2015 r. do 25.09.2015 r. A. I. przebywała w S. C. M. z siedzibą w K., gdzie w wyniku przeprowadzonych badań i konsultacji psychologicznej stwierdzono podejrzenie zespołu otępienia w przebiegu choroby (...) o umiarkowanym stopniu zaawansowania, brak zaburzeń nastroju i pełną zdolność do wykonywania podstawowych czynności życiowych przez spadkodawczynię. Podczas badania stwierdzono m.in., że A. I. jest komunikatywna, jej mowa jest w dobrym tempie, logiczna, wyraźna, utrzymuje kontakt wzrokowy podczas badania, ma wyrównany nastrój, jest stabilna emocjonalnie, jej koncentracja i trwałość uwagi są w normie, zdolność czytania i pisania jest w normie.
Dowód: - odpis skrócony aktu zgonu - k. 5
- odpis skrócony aktu małżeństwa – k. 6
- testament A. I. – oryginał w kasie tut. Sądu, k. 7 (kopia),
- protokół otwarcia i ogłoszenia testamentu – k. 27
- zapewnienie spadkowe wnioskodawczyni M. S. – k. 28 (e-protokół: 00:10:23-00:12:31)
- zeznania wnioskodawczyni M. S. – k. 28-29 (e-protokół: 00:12:39-00:47:12)
- zeznania uczestniczki postępowania E. K. – k. 29-30 (e-protokół: 00:47:12-01:15:08)
- zeznania świadka A. Z. – k. 88-89 (e-protokół: 00:05:34-00:54:47)
- zeznania świadka P. K. – k. 111-112 (e-protokół: 00:01:59-00:36:29)
- zeznania świadka J. S. – k. 112 (e-protokół: 00:37:42-01:01:13)
- zeznania świadka R. S. – k. 112-113 (e-protokół: 01:01:37-01:23:25)
- dokumentacja medyczna A. I.: karta informacyjna leczenia szpitalnego z 2013 roku – k. 49-51, karta informacyjna leczenia szpitalnego z 2002 roku – k. 58, karta informacyjna leczenia szpitalnego z 2015 roku – k. 69-71, karta informacyjna leczenia szpitalnego z 2016 roku – k. 72-73, karta informacyjna leczenia szpitalnego z 2018 roku – k. 75-77, informacja dla lekarza kierującego – k. 74, historia choroby – k. 59-62, 68, historia choroby poradni neurologicznej – k. 78-83
- dokumentacja medyczna E. K. – k. 35-38
- odpis skrócony aktu zgonu J. K. – k. 39.
Sąd zważył, co następuje:
Wniosek o stwierdzenie nabycia spadku zasługiwał na uwzględnienie.
Wobec niewątpliwej śmierci A. I. w dniu 29.05.2020 r., co potwierdza odpis skrócony aktu zgonu, a także braku przeprowadzenia postępowania spadkowego i sporządzenia aktu poświadczenia dziedziczenia, wniosek o stwierdzenie nabycia spadku po niej był uzasadniony. Do wniosku tego przychyliła się również uczestniczka, wnosząc jednakże o odmienne rozstrzygnięcie w tym zakresie od wskazanego przez wnioskodawczynię.
Czyniąc ustalenia faktyczne Sąd oparł się na całokształcie materiału dowodowego sprawy wskazanego powyżej, w tym na dowodach z dokumentów, których autentyczności wnioskodawczyni ani uczestniczka nie kwestionowały, w tym na oryginale testamentu A. I., na zapewnieniu spadkowym wnioskodawczyni, na zeznaniach wnioskodawczyni i uczestniczki oraz na zeznaniach świadków A. Z., P. K., J. S. i R. S., które Sąd ocenił jako wiarygodne.
Zasadniczym przedmiotem sporu w niniejszej sprawie była kwestia ważności testamentu sporządzonego przez A. I., bowiem uczestniczka postępowania w niniejszej sprawie podniosła zarzut, iż w chwili sporządzania testamentu spadkodawczyni znajdowała się w stanie wyłączającym świadome lub swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli, bowiem A. I. zawsze pozostawała pod ogromnym wpływem M. S., wykonywała jej polecenia i liczyła się z jej zdaniem, zaś dodatkowo pogłębiająca się u spadkodawczyni demencja uczyniła z niej w tym czasie niesamodzielną życiowo osobę. Zdaniem uczestniczki, przedłożony w sprawie testament nie został sporządzony samodzielnie przez A. I., tylko pod wpływem wnioskodawczyni. Natomiast uczestniczka nie kwestionowała faktu, iż przedłożony w sprawie testament sporządziła własnoręcznie A. I., co potwierdziła w swoich zeznaniach, rozpoznając charakter pisma matki na testamencie. Świadek A. Z., córka uczestniczki postępowania, również potwierdziła, iż testament ten sporządzony został własnoręcznie przez spadkodawczynię.
Zgodnie z treścią art. 945 § 1 k.c. testament jest nieważny, jeżeli został sporządzony:
1) w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli;
2) pod wpływem błędu uzasadniającego przypuszczenie, że gdyby spadkodawca nie działał pod wpływem błędu, nie sporządziłby testamentu tej treści;
3) pod wpływem groźby.
§ 2. Na nieważność testamentu z powyższych przyczyn nie można się powołać po upływie lat trzech od dnia, w którym osoba mająca w tym interes dowiedziała się o przyczynie nieważności, a w każdym razie po upływie lat dziesięciu od otwarcia spadku.
W świetle całokształtu materiału dowodowego sprawy, w tym zeznań złożonych przez wszystkich przesłuchanych w sprawie świadków oraz wnioskodawczynię i uczestniczkę postępowania, Sąd stwierdził, iż brak jest jakichkolwiek dowodów czy okoliczności świadczących o nieważności testamentu przedłożonego w sprawie, w tym określonych w art. 945 § 1 pkt 1 k.c. W konsekwencji Sąd ustalił, iż testament ten jest ważny. Spełnia on wszystkie wymogi określone w art. 949 k.c., zgodnie z którym spadkodawca może sporządzić testament w ten sposób, że napisze go w całości pismem ręcznym, podpisze i opatrzy datą. Biorąc pod uwagę materiał dowodowy zgromadzony w sprawie, autentyczność tego testamentu nie budziła wątpliwości, co potwierdziła również uczestniczka postępowania oraz jej córka – świadek A. Z.. Testament ten nie został odwołany, spadkodawczyni nie sporządziła również innych testamentów.
Sąd ustalił, że w dacie sporządzenia tego testamentu A. I. posiadała pełną zdolność do czynności prawnych oraz nie znajdowała się w stanie wyłączającym świadome lub swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli, podejmowała świadome i samodzielne decyzje, działała z dostatecznym rozeznaniem treści i znaczenia tej czynności prawnej. W okresie tym spadkodawczyni nie wymagała opieki w zakresie wykonywania podstawowych czynności życiowych, była sprawna fizycznie i intelektualnie, co potwierdzają nie tylko zeznania świadków i wnioskodawczyni złożone w sprawie, ale również treść zgromadzonej w sprawie dokumentacji medycznej A. I.. Mieszkała ona wspólnie z córką M. S., jej mężem R. S. i dwojgiem ich dzieci, natomiast przesłuchani w sprawie świadkowie R. S. i J. S. zgodnie potwierdzili w swoich zeznaniach okoliczności dotyczące stanu zdrowia A. I. i jej samodzielności w 2010 roku, gdy sporządzany był testament, zgodne z wersją przedstawioną przez wnioskodawczynię.
Zgromadzona w sprawie dokumentacja medyczna A. I. nie wskazuje, by w dacie sporządzenia testamentu u spadkodawczyni występowały objawy otępienia typu (...), które stwierdzone zostały u niej dopiero w 2013 roku, czy też objawy demencji wskazane w odpowiedzi na wniosek. Zauważyć należy, że w okresie od 15.09.2002r. do 24.09.2002 r. A. I. przebywała na O. N. (...) Centrum Medycznego w B. z powodu zawrotów głowy i zaburzeń równowagi. Nie rozpoznano wówczas u spadkodawczyni żadnych schorzeń neurologicznych, zalecono okresową kontrolę. A. I. leczyła się w dacie sporządzenia testamentu z powodu nadciśnienia, hipercholesterolemii, schorzeń układu ruchu. Nie była w tym okresie leczona neurologicznie ani psychiatrycznie. Jak wynika z zeznań złożonych przez domowników spadkodawczyni - świadków R. S., J. S. i wnioskodawczyni, A. I. w 2010 roku odbywała samodzielnie wizyty u lekarza rodzinnego, spotykała się z członkami rodziny oraz ze znajomymi, z którymi porozumiewała się swobodnie, wypowiadała się logicznie, była samodzielna w zakresie wykonywania czynności życiowych, chodziła do sklepu, na cmentarz, na spacery, sama wracała do miejsca zamieszkania, nie miała problemów z orientacją w czasie i przestrzeni, nie wymagała pomocy ze strony innych osób. Natomiast świadkowie A. Z., P. K. oraz uczestniczka postępowania mieli zdecydowanie mniejszy kontakt w tym okresie z A. I., przez co nie posiadali tak szczegółowej wiedzy na temat jej stanu zdrowia, jaką posiadali wnioskodawczyni oraz świadkowie J. S. i R. S.. Relacjonowane przez świadka A. Z. zaniki pamięci u spadkodawczyni, związane z nierozpoznawaniem jej przez babcię w pierwszej chwili (dopiero po dłuższej rozmowie), nie świadczą o braku zdolności do sporządzenia testamentu przez A. I.. Ponadto sytuacje te zdarzały się sporadycznie, spadkodawczyni rozpoznawała wówczas jednocześnie innych członków rodziny, a zasadnicze problemy z pamięcią wystąpiły u A. I. dopiero w późniejszym okresie. Świadek relacjonowała przykładowo zachowanie A. I. podczas wesela z 2017 roku, gdy spadkodawczyni nie kontrolowała ilości spożytego jedzenia z uwagi na zaniki pamięci. Natomiast sytuacje takie nie zdarzały się w latach 2008-2010, kiedy A. I. sama przyrządzała sobie posiłki (vide: zeznania świadka A. Z. – k. 89; e-protokół: 00:30:00-00:46:18). A. I. samodzielnie podróżowała w tym okresie autobusem, uczęszczała do lekarza, nie miała problemów z powrotem do miejsca zamieszkania w 2010 roku (vide: zeznania świadka A. Z. – k. 89; e-protokół: 00:49:46-00:50:15). Z zeznań świadka A. Z. wynika nadto, że A. I., choć myliła ją z jej kuzynką, to bez problemu rozpoznawała dzieci świadka i miała ich zdjęcia w pokoju. Z kolei świadek P. K. miał z A. I. sporadyczny kontakt, bardzo rzadko ją odwiedzał, mieszkał w W., a następnie w K. i w istocie nie posiadał wiedzy na temat faktycznego stanu jej zdrowia, a informacje w tym zakresie przekazywała mu jego matka, E. K..
Z zeznań świadków R. S., J. S. i wnioskodawczyni wynika, że objawy choroby (...)ujawniły się u A. I. z początkiem 2013 roku i następowały stopniowo, zaś choroba ta zdiagnozowana została w wyniku leczenia szpitalnego w okresie od 05.08.2013 r. do 14.08.2013 r. w (...) Publicznym Zespole Szpitali (...) w K.. Spadkodawczyni miała wówczas zaniki pamięci świeżej, nie rozpoznawała niektórych członków rodziny, zapominała, że przyjęła już leki lub spożyła posiłek oraz gdzie schowała pieniądze. W wyniku przeprowadzonych w 2013 roku badań stwierdzono u A. I. zaniki korowe i podkorowe umiarkowanego stopnia. Badana pozostawała w kontakcie słownym logicznym, utrudnionym chwilami z powodu zaburzeń pamięci świeżej, chętnie odpowiadała na pytania i rozumiała treść prostych poleceń. Trudność sprawiały jej zadania złożone. Prawidłowo podawała swój wiek i adres zamieszkania. Jej uwaga, orientacja w czasie i przestrzeni były zaburzone w stopniu umiarkowanym. Stwierdzono zachowane funkcje językowe z fluencją słowną poniżej normy. Zdiagnozowano zaburzenia w zakresie elementarnych funkcji poznawczych na poziomie progu otępienia typu (...), stwierdzając, iż badana jest zdolna do wykonywania podstawowych czynności życia codziennego, a pomocy wymaga jedynie podczas wykonywania czynności złożonych. Diagnoza ta potwierdzona została następnie przez lekarza neurologa. Brak natomiast w sprawie jakichkolwiek dowodów wskazujących na to, by w takim stanie spadkodawczyni pozostawała również w dacie sporządzenia testamentu. Ponadto w 2015 roku A. I. była ponownie hospitalizowana – w S. C. M. z siedzibą w K., gdzie w wyniku przeprowadzonych badań i konsultacji psychologicznej stwierdzono podejrzenie zespołu otępienia w przebiegu choroby(...) o umiarkowanym stopniu zaawansowania, brak zaburzeń nastroju i pełną zdolność do wykonywania podstawowych czynności życiowych przez spadkodawczynię. Podczas badania stwierdzono m.in., że A. I. jest komunikatywna, jej mowa jest w dobrym tempie, logiczna, wyraźna, utrzymuje kontakt wzrokowy podczas badania, ma wyrównany nastrój, jest stabilna emocjonalnie, jej koncentracja i trwałość uwagi są w normie, zdolność czytania i pisania jest w normie. Tak więc nawet stan zdrowia spadkodawczyni stwierdzony w 2015 roku nie wskazywał na jej brak samodzielności, brak zdolności do wykonywania podstawowych czynności życia codziennego, pozostawanie w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli. Zauważyć również należy, że uczestniczka postępowania nie złożyła w niniejszej sprawie, wbrew ciążącemu na niej obowiązkowi dowodowemu wynikającemu z art. 6 k.c., wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłych lekarzy odpowiedniej specjalności na okoliczność stanu zdrowia spadkodawczyni w dacie sporządzenia testamentu. Mając zaś na uwadze okoliczności wynikające z dokumentacji medycznej A. I. oraz fakt, iż uczestniczka reprezentowana była w sprawie przez profesjonalnego pełnomocnika, Sąd nie dopatrzył się podstaw do przeprowadzenia tego dowodu z urzędu.
Biorąc pod uwagę okoliczności sprawy, nie budzi wątpliwości również sama treść rozrządzenia testamentowego A. I., w kontekście samodzielnego, pozbawionego wpływu osób trzecich sporządzenia testamentu. Powołana do całości spadku M. S. miała ze spadkodawczynią zdecydowanie większy kontakt w ostatnich latach jej życia niż druga córka spadkodawczyni. M. S. opiekowała się matką w chorobie aż do jej śmierci, w czym nie pomagała jej E. K., sporadycznie jedynie odwiedzająca matkę. Uczestniczka postępowania nie ponosiła również żadnych kosztów związanych z leczeniem i opieką nad A. I.. Zrozumiałym jest zatem, jak również zgodnym z zasadami współżycia społecznego, fakt, iż A. I. chciała do całości spadku powołać córkę, która całe życie z nią wspólnie mieszkała, opiekowała się spadkodawczynią oraz domem w T., ponosiła wspólne koszty utrzymania i remontów nieruchomości, w których nie partycypowała uczestniczka postępowania. Samodzielność podjęcia przez spadkodawczynię decyzji w zakresie takiego rozrządzenia testamentowego nie może więc budzić wątpliwości, podobnie jak okoliczności związane ze znalezieniem testamentu przez wnioskodawczynię i braku po jej stronie wiedzy o jego sporządzeniu. Z wiarygodnych zeznań wnioskodawczyni oraz świadków R. S. i J. S. wynika, że M. S. ani jej rodzina nie byli obecni przy sporządzeniu tego testamentu i o tym fakcie nie wiedzieli aż do odnalezienia testamentu w czerwcu 2022 roku, podczas przeszukiwania dokumentów znajdujących się w domu w T., w związku z przygotowywaniem przez wnioskodawczynię wraz z jej mężem dokumentów niezbędnych do przejścia przez niego na emeryturę. M. S. zawiadomiła wówczas E. K. o znalezionym testamencie, co potwierdziła również uczestniczka postępowania. Pozostali przesłuchani w sprawie świadkowie nie posiadali również wiedzy na temat okoliczności sporządzenia przedmiotowego testamentu i brak jest w sprawie jakichkolwiek dowodów wskazujących na przesłanki nieważności testamentu określone w art. 945 k.c.
Przedmiotem postępowania nie była natomiast kwestia zasadności wydziedziczenia uczestniczki postępowania w tym testamencie, która może podlegać ocenie w ewentualnym procesie o zachowek. Bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy pozostają więc takie kwestie podnoszone w sprawie, jak relacje panujące pomiędzy wnioskodawczynią oraz uczestniczką i ich relacje z matką, częstotliwość kontaktów i zakres opieki udzielanej przez każdą z córek A. I., czy też podłoże konfliktu panującego w rodzinie. Szczegółowe ustalenie tych okoliczności, rzutujących na zasadność wydziedziczenia, nie było więc w sprawie konieczne. W ocenie Sądu, podniesiony przez uczestniczkę postępowania zarzut nieważności testamentu wynika wyłącznie z faktu, iż w testamencie tym została ona wydziedziczona, z czym się nie zgadza, jednakże podważanie zasadności wydziedziczenia w niniejszym postępowaniu nie wpływa na ważność sporządzonego przez A. I. testamentu.
Wobec powyższego, wniosek uczestniczki postępowania o stwierdzenie nabycia spadku po A. I. na mocy ustawy nie zasługiwał na uwzględnienie.
W wyniku przeprowadzonego w sprawie postępowania dowodowego Sąd ustalił zatem, że na mocy ww. testamentu do całości spadku powołana została córka spadkodawczyni M. S., która nabywa spadek z dobrodziejstwem inwentarza, a więc stosownie do obowiązującej w dacie otwarcia spadku regulacji prawnej (art. 1015 § 2 k.c.). Zgodnie z art. 1015 k.c. oświadczenie o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku może być złożone w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym spadkobierca dowiedział się o tytule swego powołania (§ 1). Brak oświadczenia spadkobiercy w terminie określonym w § 1 jest jednoznaczny z przyjęciem spadku z dobrodziejstwem inwentarza (§ 2). Wnioskodawczyni nie złożyła natomiast żadnego oświadczenia spadkowego w ustawowym terminie.
O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 520 § 3 k.p.c. W postępowaniu nieprocesowym zasadą jest ponoszenie przez każdego z uczestników kosztów związanych z jego udziałem w sprawie. Wyjątek od tej zasady stanowią sytuacje, gdy poszczególni uczestnicy są w różnym stopniu zainteresowani wynikiem postępowania lub ich interesy w postępowaniu są sprzeczne. W takich sytuacjach sąd może odstąpić od zasady wyrażonej w art. 520 § 1 k.p.c. Orzecznictwo stoi na stanowisku, iż w sprawach o stwierdzenie nabycia spadku zazwyczaj interes uczestników jest zbieżny, oczekują bowiem na orzeczenie o stwierdzeniu nabycia spadku, niezależnie od tego, czy sami - i w jakim udziale - dziedziczą spadek (vide: post. SN z 19.11.2010 - III CZ 46/10 - OSNC 2011/7-8/88). Rozbieżność interesów zachodzi natomiast wówczas, gdy stanowiska uczestników co do tego kto dziedziczy po spadkodawcy są zdecydowanie odmienne. Taka sytuacja ma miejsce w niniejszej sprawie, gdzie stanowisko wnioskodawczyni jest przeciwstawne stanowisku uczestniczki, która podniosła zarzut nieważności testamentu i domagała się stwierdzenia nabycia spadku na podstawie ustawy, również na jej rzecz. W przekonaniu Sądu, istnieją zatem podstawy do orzeczenia o kosztach postępowania stosownie do dyspozycji art. 520 § 3 zd. 1 k.p.c. Na poniesione w postępowaniu koszty postępowania przez wnioskodawczynię złożyła się opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł i wynagrodzenie ustanowionego pełnomocnika obliczone według stawki minimalnej określonej w § 6 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r., poz. 1804 ze zm.) w kwocie 720 zł, mając na uwadze, że przedmiotem postępowania była również ważność testamentu.
Stosownie do wyniku sprawy i przyjętej zasady odpowiedzialności uczestniczki postępowania za koszty postępowania, Sąd obciążył uczestniczkę wydatkami w kwocie 15,25 zł poniesionymi tymczasowo ze środków budżetowych Skarbu Państwa w związku ze sporządzeniem przez (...) Centrum Medyczne sp. z o.o. w K. kopii dokumentacji medycznej A. I., o którą zwrócono się w sprawie.
Wobec powyższego, orzeczono, jak na wstępie.
ZARZĄDZENIE
1. odnot. w Rep.
2. odpis postanowienia wraz z uzasadnieniem doręczyć pełnomocnikowi wnioskodawczyni oraz uczestniczki postępowania (dołączyć wniosek o uzasadnienie)
3. kal. 14 dni
B., dnia 02.10.2023 r.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Brzegu
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Daria Kowalczyk
Data wytworzenia informacji: